Inwestycja w wiatraki
Energy Invest Group jest koordynatorem programu Synergia EIG oraz jest zarządcą holdingu w skład, którego wchodzą grupy spółek celowych. Wszystkie spółki celowe posiadają swoją oddzielność jako spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Rolą Energy Invest Group jest sprawowanie pieczy nad sprawnym rozliczaniem zysków pomiędzy współwłaścicieli. Zadaniem firmy jest także właściwe nią zarządzanie i dozór nad prawidłowym działaniem turbin wiatrowych.
Pierwsze wiatraki
Pod koniec 2015 roku zostaną uruchomione pierwsze trzy wiatraki, które będą posiadały Certyfikaty Zielone. Nowe instalacje planowane są do realizacji na kolejne lata i powstaną zgodnie z zapotrzebowaniem na rynku. W różnych rejonach Polski panują idealne warunki do stawiania turbin wiatrowych. Ostateczna decyzja dotycząca lokalizacji wiatraków należy do Dewelopera. Umiejscowienie wiatraków wymaga zasobów energetycznych wiatru. Ma to ścisły związek z ilością wytwarzanej energii co ma także znaczący wpływ na wielkość osiąganych zysków z inwestycji w wiatraki.
Specjaliści
Energy Invest Group chcąc jak najdokładniej przybliżyć przyszłym inwestorom wiedzę o rynku OZE prowadzi spotkania w których uczestniczą wybitni specjaliści firmy. Przedstawiają oni w sposób szczegółowy jakie są możliwości inwestowania w OZE oraz jakie są perspektywy dalszego rozwoju tego rynku.
W trakcie spotkań omawiane są także poszczególne korzyści finansowe z sprzedaży energii wiatrowej. Specjaliści informują o planach prac, które są koordynowane przez Energy Invest Group. Przedstawiana jest też rentowność firmy i sposób w jaki wylicza się dywidendę. Spotkania stwarzają okazję przystąpienia do programu Synergia.
Ile trzeba zainwestować w energię wiatrową
Synergia EIG to program, który został przygotowany przez ekspertów Energy Invest Group. Stwarza on możliwości inwestowania w udziały w spółce celowej, która jest właścicielem pojedynczej turbiny wiatrowej.
Z chwilą uruchomienia wiatraków spółka osiągać będzie zyski od wyprodukowanej energii i zielonych certyfikatów. Z tego tytułu wspólnicy spółki otrzymują po uruchomieniu wiatraków wypłatę corocznej dywidendy.
Jeden udział EIG kosztuje 1150 złotych lub 1250 złotych, cena udziału zależy od stopnia zaawansowania prac w którym inwestor przystępuje do projektu. Podstawowy pakiet obejmujący 25 udziałów kosztuje 28 750 złotych. Taka inwestycja w wiatraki przynosi zysk w postaci corocznej dywidendy w wysokości 17 procent w skali roku.
Wszystkie spółki celowe Energy Invest Group liczą 4001 udziały, z czego 3000 to udziały przeznaczone do podziału pomiędzy około 60 inwestorów. Majątek spółki stanowi współwłasność inwestorów.
Z racji tego mają oni udostępniony wgląd w dokumentację firmy mają też swoje uczestnictwo w podejmowaniu istotnych decyzji dotyczących spółki. Inwestorzy wybierają dwóch przedstawicieli Rady Nadzorczej, która nadzoruje funkcjonowanie firmy.
Czy inwestycje w wiatraki są opłacalne?
Na terenach Polski nie brakuje miejsc na których mogą powstawać wiatraki. Energia pozyskiwana z OZE ma przed sobą perspektywę rozwoju. Zdaniem znawców rynku zainteresowanie tym sposobem pozyskiwania energii stale rośnie. Wzrasta też świadomość społeczna, że jest to korzystna forma uzupełnienia rosnącego zapotrzebowania na energię.
Zielona energia dla inwestorów staje się ciekawym i korzystnym sposobem na inwestowanie, a to spowoduje większą popularyzację odnawialnych źródeł energii w kraju.
Podstawowe czynniki inwestycji w wiatrak
Opierając się na obecnych projektach dotyczących wiatraków rozproszonych z mocą do 2 MW powstał sposób inwestowania polegający na objęciu udziałów w Spółce Celowej EIG.
Gwarantuje on inwestorowi będącemu współwłaścicielem turbiny wiatrowej pobieranie dywidendy przez cały czas eksploatacji turbiny. Dywidenda jest proporcjonalna do ilości wykupionych przez inwestora udziałów.
Udziały Inwestora są jego osobistymi aktywami mogą być dopuszczone do obrotu na rynku wtórnym, podlegają one dziedziczeniu. Inwestor jest na mocy aktu notarialnego współwłaścicielem majątku należącego do spółki, który wzrasta wraz z zaawansowaniem projektu.
W finansowaniu EIG nie przewiduje aby inwestor ponosił jakiekolwiek dodatkowe koszty. Wszystkie koszty są wliczone w cenę udziałów. Bezpieczeństwo inwestycji w wiatraki gwarantuje forma prawna przedsiębiorstwa i Kodeks Spółek Handlowych.
Odpowiedzialność za wszelkie zobowiązania ponosi Spółka Celowa i jej zarząd. Umowa pomiędzy EIG i Deweloperem jest gwarancją na uruchomienie wiatraków w wyznaczonym terminie, który liczy się od dnia rozpoczęcia działalności danej Spółki Celowej.
Opóźnienie prac mogące spowodować opóźnienia w eksploatacji Deweloper gwarantuje inną lokalizację, taką która spełni warunki dotrzymania terminu.
W projektach EIG stosuje się tylko fabrycznie nowe turbiny od renomowanych producentów. Aby zapewnić jak największą produktywność turbiny są dobierane indywidualnie dla każdej z lokalizacji. Producenci zapewniają gwarancję i serwis techniczny na cały okres eksploatacji. Program Synergia EIG oferuje inwestorom projekty będące na zróżnicowanym stopniu rozwoju mogą to być projekty mające pozwolenie na budowę.
Najczęściej zadawane pytania odnośnie inwestycji w wiatraki
Firma Energy Invest Group chcąc wyczerpująco udzielić informacji potencjalnym inwestorom organizowała spotkania seminaria i szkolenia dotyczące wszystkich zagadnień dotyczących tej inwestycji.
Najczęściej zadawanymi pytaniami jakie pojawiały się w trakcie spotkań były:
Czy w Polsce są warunki wietrzne aby zarabiać na OZE?
Polska pod względem spełniania warunków jakie są niezbędne do stawiania turbin wiatrowych zajmuje 11 pozycję w skali światowej. Usytuowanie Polski w strefie klimatycznej wietrznej jest takie samo jak położenie Niemiec, które pod względem produkcji energii zielonej są na czołowym miejscu w świecie.
Na podstawie badań przeprowadzanych przez Meteorologii i Gospodarki Wodnej stwierdzono, że 80 procent terenów naszego kraju spełnia wszelkie warunki do budowy wiatraków. Zdaniem ekspertów zasoby energetyczne wiatru są wystarczające więc budowa turbin wiatrowych znajduje swoje uzasadnienie ekonomiczne.
Jeśli przestanie wiać wiatr?
Wiatr powstaje wskutek różnic ciśnienia atmosferycznego oraz różnic występujących w ukształtowaniu powierzchni ziemi. Jest to także przekształcona energia słoneczna. Nierównomierne nagrzewanie lądów i oceanów tworzą się cieplejsze i chłodniejsze masy powietrza, które przemieszczają się z obszarów wysokiego ciśnienia do obszarów niskiego ciśnienia. Znaczenie ma tu też sam ruch obrotowy ziemi.
Czy wiatraki niszczą środowisko?
Na podstawie skrupulatnie przeprowadzonych badań nie stwierdzono aby stawianie wiatraków miało szkodliwy wpływ na środowisko w który się znajdują. Do postawienia wiatraka konieczna jest zgoda Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Wydanie takiej pozytywnej decyzji wymaga uprzedniego monitoringu oraz badań środowiskowych. Przeprowadzane badania obejmują: florę i faunę, trasy przelotowe chronionych gatunków ptaków oraz analizę hałasu.
Czy prawdą jest, że w Polsce brakuje działek pod budowę wiatraków?
Jest pojęcie sprzeczne z prawdą Polski rynek OZE jest na początkowym etapie rozwoju i ma wielkie możliwości. Fakt, że każda ze spółek stawia 1 wiatrak powoduje, że łatwiejsze staje się pozyskanie atrakcyjnej lokalizacji niż byłoby to w przypadku farmy wiatrowej liczącej klika lub kilkanaście wiatraków usytuowanych w jednym miejscu.
Jak długo istnieje Energy Invest Group?
Pomysł na tego typu biznes powstał w oparciu spółdzielnie inwestycyjne funkcjonujące w Niemczech i krajach skandynawskich od lat 90. Pierwsze Polskie projekty wprowadzono 3 lata temu. Uczestniczył w nich również Zarząd EIG opracowując koncepcję i biznesplan potrzebny do realizacji pomysłu. Spółka EIG powstała głównie w oparciu o pomysł biznesowy Adama Wrzesińskiego, Macieja Koreckiego oraz Marcina Orkisza. Było to w styczniu 2012 roku EIG jest obecnie dynamicznie rozwijającą się firmą na tym rynku. Pozyskała dotąd zaufanie i zadowolenie wielu inwestorów. Podjęcie przez EIG współpracy z jednym z najbardziej liczących się deweloperów jest gwarancją bezpieczeństwa wprowadzanych przez EIG projektów.
Czy gwarantowana jest wypłata dywidendy na poziomie 11- 14 procent rocznie?
Działalność gospodarcza jaką prowadzą Spółki celowe EIG nie pozwala na danie gwarancji uzyskania zaplanowanego wyniku co do złotówki na każdy następujący rok. Jednak biorąc pod uwagę mikroekonomię tej branży i jej model finansowy można zakładać, że takie zyski są do osiągnięcia. Tak więc należy zakładać, że coroczna dywidenda może być większa lub mniejsza niż 11- 14 procent rocznie. Wszystko zależy od: cen prądu, kosztów ubezpieczenia, serwisu oraz ilości wyprodukowanej energii w ciągu danego roku.
Na jaki okres jest przyznawany kredyt?
Bank udziela kredytu na kupno turbiny według umowy zawartej z bankiem jest on przyznawany na 15 lat. Spłata kredytu wkalkulowana jest w koszty biznesu i stanowi jego istotną część.
Co dzieje się z udziałami w przypadku śmierci inwestora?
Objęcie udziałów w spółce celowej przez inwestora odbywa się przed notariuszem powoduje to, że na mocy podpisanego aktu notarialnego stanowią składnik jego majątku. Jest to taka sama procedura jak w przypadku zakupu domu, mieszkania lub działki. Udziały w spółce podlegają prawu spadkowemu i mogą być umieszczane w testamencie, stać się darowizną lub są dziedziczone na mocy ustawy. Na spadkobierców przechodzi też prawo do corocznej dywidendy, w ten sposób może stanowić majątek do przekazywania przyszłym pokoleniom.
Jaki jest przewidywany okres eksploatacji turbiny i co po jego upływie?
Okres eksploatacji turbin wiatrowych zdaniem producentów to 25-30 lat. W przypadku gdy w trakcie eksploatacji Zgromadzenie Wspólników spółki celowej nie podejmie decyzji o zainstalowaniu nowej turbiny to maszyna zostaje zezłomowana. Majątek spółki ulega podziałowi pomiędzy udziałowców, a spółka zostaje rozwiązana co oznacza zakończenie inwestycji.
Odnawialne źródła energii uznawane są za nieograniczone. Rozwój energetyki wiatrowej od dwudziestego pierwszego wieku wynosi 20 – 30 procent rocznie. Zapotrzebowanie na energię na świecie stale wzrasta. Zdaniem ekspertów rynek energii odnawialnej jest najszybciej rozwijającym się rynkiem gospodarki na świecie. Rozwój OZE w przyszłości będzie gwarantem bezpieczeństwa energetycznego w Polsce.
W produkcji energii wiatrowej na pierwszym miejscu są Niemcy uzyskują oni z OZE 25 procent energii. W naszym kraju jest 10 procent, ustalono, że ponad połowa energii odnawialnej w Polsce pochodzi ze szkodliwych ekologicznie i ekonomicznie procesów spalania biomasy z węglem kamiennym.
Źródło: http://energyinvestgroup.pl
Adam
5 grudnia 2015 - 10:06
Na pierwszy rzut oka jest to całkiem konkretna inwestycja. Z tego co widzę na stronie EIG już pierwsze wiatraki zostały postawione :)
Sibor
19 grudnia 2015 - 20:07
Osobiście od dłuższego czasu szukam dobrej inwestycji bo trzymanie kasy na lokacie w banku już od dawna jest nieopłacalne nie dość, że niski procent to jeszcze koszty narzucają. Ale czy wiatraki są opłacalne? Mam spore wątpliwości, gdy to było tak ozywiste każdy by stawiał sobie wiatraki….
Kazi88
19 grudnia 2015 - 23:43
@Sibor tylko zwróć uwagę na koszty postawienia takie wiatraka i pomyśl kogo stać na samodzielny zakup wiatraka, a do tego grunty, serwis, obsługa i tak dalej. To nie takie proste, ale to dobrze bo dzięki temu jest zyskowne.
Kingo
21 grudnia 2015 - 09:11
Dla urozmaicenia, aby nie ładować wszystko w jeden rodzaj inwestycji lub współzależnych branży OZE wydaje się dobrym pomysłem. Choć szczerze pisząc więcej niż 100 000 tysięcy nie zainwestuje w tej branży na tak długi okres.
Simq
21 grudnia 2015 - 23:14
„dywidenda 11-14 procent rocznie” szczerze uważam że to podkręcony procent dla potrzeb marketingu mimo to nawet 9%-10% będzie atrakcyjnym zyskiem jak na obecne czasy
Olaf
22 grudnia 2015 - 11:29
Ciężko jednoznacznie ocenić samemu poziom zaufania do takiej inwestycji. Ot dłuższego czasu mam na „tapecie” inwestycje w wiatraki z Energy. Na pewno zyskali w moich oczach po wybudowaniu wiatraka, a co istotniejsze bank udzielił im wsparcia – jak wiadomo banki nie chętnie udzielają fundusze na realizacje inwestycji, a więc po przejrzeniu wszystkich „papierów” stwierdzili, że inwestycja się zwróci i da im zarobić. Skoro zarobią banki to zarobie i ja ;)
Edwardo
9 stycznia 2016 - 13:09
Inwestycje w wiatraki wcale nie są aż tak kolorowe, fakt że warto w nie spoglądać ale jest kilka czynników które karzą być ostrożnym. Na przykład ceny energii ciągle się wahają ciężko jedno znacznie stwierdzić ile będzie kosztować prąd za 10 lat, a co dopiero za 20. Kolejną kwestią jest rozwój technologii nikt nie zagwarantuje, że zostanie wymyślone coś rewolucyjnego co albo taniej wyprodukuje prąd lub drastycznie zmniejszy jego zużycie. Ale z drugiej strony nie ma na pewnych inwestycji w każdej można stracić i zyskać podobnie jest z wiatrakami – choć jednocześnie jestem skłony uwierzyć że inwestycja w wiatraki to mimo wszystko opłacalne ryzyko.
Kaila79
10 lutego 2016 - 14:40
Nie ukrywam, że inwestycja w wiatraki wydaje mi się stosunkowo prosta, a zarazem oryginalna. Bo kwestia inwestycji w złoto czy wino co robi bardzo dużo osób przynosi coraz większe ryzyko. Dodatkowo sporo z tym kosztów dodatkowych bo trzeba wszystko dokładnie sprawdzać, a ta inwestycja to głównie analiza umowy, w której nie znalazłam żadnych nieetycznych kruczków, ale jeszcze czekam na opinie prawnika i wtedy podejmę ostateczną decyzje.
Jegomo
15 marca 2016 - 10:44
Nie ma sensu inwestować w wiatraki bo moim zdaniem to staje się przestarzała technologia. Za 10 lat głównym źródłem pozyskania energii może być jedna z obecnych innowacyjnych technologii.
Karola
21 marca 2016 - 13:42
@Jegomo w ten sposób można zdyskredytować każdą innowacje. Każda technologia kiedyś przechodzi do przysłowiowego „lamusa”. Ale nie jest to proces, który łatwo przewidzieć, chyba że umie się wróżyć z fusów ;)
Jurciu
6 kwietnia 2016 - 09:39
Teraz z wiatrakami będzie ciężej bo niedługo wejdzie nowa ustawa, która wprowadza spore utrudnienia przy realizacji projektów. Trudno jednoznacznie oceniać czy ustalenia zawarte w projektach są jednoznacznie złe, natomiast są głównie odpowiedzią na częste protesty mieszkańców okolic w których planuje się budowy elektrowni wiatrowych.
Moim zdaniem dobrym przepisem jest to, że wiatrak ma być oddalony przynajmniej 2-3 km od miejsca zamieszkania bo obecnie bywało, że elektrownie wiatrowe budowano ludziom niemal za płotem.
qwerty
6 kwietnia 2016 - 11:35
nie wiem, czy zaryzykowałbym ulokowaniem pieniędzy w inwestycje w wiatraki… 25-30 lat to ogromna ilość czasu, przez ten czas różnie może być. polityka energetyczna może jeszcze nie raz się zmienić…
marek
7 kwietnia 2016 - 11:15
@qwerty, może i sporo czasu, ale to własnie jest domeną inwestycji długoterminowych. Z tego co zrozumiałem, jeżeli po 25-30 latach nie postawią nowej turbiny, to zysk zostanie podzielony pomiędzy inwestorów. Zakładając, że nawet w najgorszym wypadku po 10 latach zwróci ci się kasa, która zainwestowałeś, to jeszcze przez 15-20 lat rośnie ci czysty zysk.
vgr
7 kwietnia 2016 - 11:23
Przyglądam się tego typu inwestycjom, ale jak na razie nie jestem przekonany. Niby wszystko zmierza w kierunku OZE, ale wątpię, czy będzie to źródło energii wykorzystywane na tak masową skale jak węgiel i ropa.
michał
8 kwietnia 2016 - 13:05
PiS coś tam majstruje przy tej nowej ustawie i może być niezła kicha. Projekt zakłada, że wiatrak ma stać w odległości od domu nie mniejszej niż jego 10-krotność… czyli może być trudniej z budową, więc trzeba się spieszyć i inwestować w te wiatraki, które już są w trakcie budowy, bo na kolejne może nie być zezwolenia.
tomek
11 kwietnia 2016 - 07:03
@vgr, ale masowość nie jest tutaj potrzebna. Elektrownie wiatrowe istnieją nie od dziś i już zarabiają. W tym wszystkim na dobra sprawę nie chodzi o rozpowszechnienie oze i ochronę natury, ale o zarabianie na tym, a zarobić można bez względu na faktyczny wkład w ochronę przyrody.
Piotrek
11 kwietnia 2016 - 10:04
@ michał, gorzej jak doczepią się do tych, które już stoją. Ale to nie będzie łatwe, bo prawo nie działa wstecz :)
adam
12 kwietnia 2016 - 09:40
Na stronie EIG widziałem też udziały za 1800zł, ale to chyba zależy od turbiny w którą się zainwestuje.
mnv
12 kwietnia 2016 - 09:47
ogólnie to nawet nie przypuszczałem, ze można w taki sposób inwestować. co chwila słyszy się o wiatrakach, ale myślałem że chodzi głównie o alternatywne źródła energii… a tu proszę, jest to też sposób na robienie kasy
Władek
12 kwietnia 2016 - 12:42
Jak dla mnie to całe oze jest przereklamowane, w kwestii czystej energii to juz zupełny śmiech na sali. Po pierwsze ta cała czysta energia nawet w małym stopniu nie zaspokoi zapotrzebowania energetycznego kraju. Niemcy są tego najlepszym przykładem.
bajt
12 kwietnia 2016 - 13:50
@ potrek, dokładnie prawo nie działa wstecz, ale nie zapominaj, kto jest ministrem sprawiedliwości xD
patryk
12 kwietnia 2016 - 20:46
@ mnv, i to całkiem dobry sposób. W innych krajach juz od dawna produkuje się energie w ten sposób, u nas nadal nie docenia sie potencjału alternatywnych źródeł energii
Daniel
13 kwietnia 2016 - 09:55
@mnv, najwięcej słyszy się złych rzeczy na temat wiatraków, a to że stoją za blisko domostw, a to hałasują, produkują za mało energii itd. O tym że jest to także sposób na zarobienie pieniędzy mało kto mówi. Trzeba przyznać, że taka forma inwestycji jest bardzo innowacyjna i na czasie, bo odnawialne źródła energii są dziś tematem wielu międzynarodowych dyskusji, o czym świadczy choćby ostatni szczyt klimatyczny oraz chęć inwestowania w takowe przez wiele znanych firm (Google inwestuje w solary, Ikea w wiatraki).
rolo
17 kwietnia 2016 - 23:14
@ patryk, tak? i ktory z tych krajów w pełni czerpie energie tylko z OZE? Albo chociaż w połowie? Może się mylę, ale z tego co wiem to żaden.
Ciekawi mnie jeszcze jak te wszystkie firmy ominą nową ustawę o wiatrakach?
daria
19 kwietnia 2016 - 10:16
@rolo, dlaczego ktoś miałby coś omijać. Będą stawiać wg nowych przepisów i tyle.
rolo
20 kwietnia 2016 - 00:18
@ daria, a widziałaś projekt tej ustawy? przy zagęszczeniu budynków, jakie panuje w naszym kraju ciężko będzie zachować normy odległości. Zacznie się kombinowanie i omijanie prawa.
Jucian
21 kwietnia 2016 - 17:11
Wiatrak o mocy 1 MW to koszt około 7 milionów i szczerze to dziwi mnie że można zainwestować tak małą kwotę jak 30 tysięcy złotych w jego budowę………..
Anonim
21 kwietnia 2016 - 23:29
@ Jucian, na budowę brany jest kredyt, który spłaca się przez 15 lat – wszystko jest w kosztach
ula
22 kwietnia 2016 - 10:35
po wejściu ustawy pewnie będzie problem, podobno nawet mogą usunąć wiatrak
Daro
24 kwietnia 2016 - 08:35
@ula, ale tylko te, które są postawione niezgodnie z aktualną ustawą, bo jak się okazuje są i takie
Zenek
4 maja 2016 - 09:39
To jedyna firma na polskim rynku oferująca inwestycje w elektrownie wiatrowe? Szperałem trochę w necie i jak na razie najwięcej informacji znalazłem o EIG…
Anonim
8 maja 2016 - 23:44
Ogólnie to jest male zamieszanie przez te całe wiatraki i te ustawę. Niby dobrze dla okolicznych mieszkańców, ale miejscowości, które są w trakcie tworzenie planów zagospodarowania przestrzennego, a zakładały postawienie wiatraków, mają problem, bo muszą to teraz ogarniać pod ustawę. W planie mojej miejscowości dzięki tej ustawie z 10 potencjalnych działek pod zabudowę mieszkalna nagle zrobiły się dwie, bo w planach są też wiatraki i potencjalne domy zagroziłby postawieniu wiatraków. Gminy dobrze zarabiają na tym, bo taki wiatrak = kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tysięcy z podatku.
Oximoro
18 maja 2016 - 15:14
Inwestycja w wiatraki to pomysł, który został zaczerpnięty z Niemiec. Tam od dawna ludzie inwestują pieniądze w odnawialne źródła energii. Szkoda tylko, że trzeba na tak długi okres „zamrażać” środki. Teoretycznie wiem, że można je w każdej chwili odsprzedać ale zapewne kupiec od tak się nie znajdzie i trzeba byłoby oddać udziały bez zysku.
Ari77
20 maja 2016 - 10:15
@Oximoro co do odsprzedawania udziałów to wszystko zależy od wielu czynników na rynku. Jeśli energia będzie szła w górę to i odsprzedanie po atrakcyjnej cenie nie będzie trudne. Trzeba przy rym dodać, że z tego co wyczytałem EIG w obliczeniach nie wziął pod uwagę wzrostu cen na przestrzeni lat, a raczej ich utrzymanie jest mało prawdopodobne. Wystarczy prześledzić opłaty za prąd w naszych gospodarstwach domowych na przestrzeni paru lat, aby dostrzec tendencje wzrostu.
Mich
8 lipca 2016 - 12:03
EIG postawiło niedawno spory wiatrak o mocy 0,6 MW niedaleko mojego miejsca zamieszkania w Ślepkowie Szlacheckim. Z tego co słyszałem jest już podłączony do sieci i produkuje prąd.
Kryszo1973
20 sierpnia 2016 - 12:21
@Oximoro to fakt, że inwestycja w elektrownie wiatrowe jest długoterminowa. Ale po upływie kilku lat udziały z pewnością można odsprzedać z jakimś zyskiem.
Sama inwestycja nie jest jakoś mocno ryzykowna, a zwrot na poziomie 8-9% jest moim zdaniem najbardziej prawdopodobny. Pamiętam jakiś czas temu jak pomysł na inwestowanie w wiatraki był w Polsce stosunkowo młody to wielu krzyczało, że to jest piramida finansowa itd. Jak widać Energy Invest Group bardzo dobrze radzi sobie z realizacją najtrudniejszych etapów inwestycji i nie ma tutaj mowy o jakiś problemach.
Przyszłościowo martwi mnie jednak nowa ustawa, która ogranicza dość mocno powstanie nowych tego typu inwestycji. Jednak jest nadzieją w nowelizacjach, które już teraz się pojawiają – choćby zmniejszenie odległości budowy wiatraka z 1 kilometra do 800 metrów, daje ku temu nadzieję.
Grzes
23 sierpnia 2016 - 11:52
Nie oszukujmy się po tym jak Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory wszelkie Oze traci na wartości. Oczywiście rozpatrując inwestycje długoterminowa nie koniecznie warto brać pod uwagę obecny stan bo za 10 lat wszystko może się zmienić
Maślak
29 sierpnia 2016 - 15:59
17 procent rocznie z wiatraka brzmi nieźle. Długofalowo inwestując czyli na jakieś 25-30 lat kwotę 100 tysięcy zarobimy około 300 tysięcy, wynik imponujący…
Wróbel Tomasz
25 października 2016 - 12:00
Nie wiem czy jest sens inwestowania w wiatraki, gdyż technologia w tym zakresie ciągle się zmienia. Średnio co dwa, trzy lata wychodzi na rynek technologia, która znacząco obniża koszt produkcji prądu za pomocą odnawialnych źródeł energii. Więc naprawdę ciężko przewidywać co będzie za 20 czy 30 lat w tej branży…
Ira
21 listopada 2016 - 20:40
Widzę, że EIG po zmianie ustawy zamierza tworzyć inwestycję w fotowoltaiki. Jest to moim zdaniem znaczenie ciekawszy kierunek. Rzeczywiście inwestowanie w wiatraki było ciekawe jakieś trzy-cztery lata temu. Teraz lepiej zacząć szukać nowych kierunków i właśnie fotowoltaiki są dobrym ruchem.
Jacek
23 grudnia 2016 - 11:49
Jestem szczerze zaskoczony nie sądziłem że w Polsce jest rynek inwestycyjny prywatnych, który wybudował wiatraki. Zawsze sądziłem że u nas w kraju tego typu pomysł w życiu by nie przeszedł, a tu proszę.
Bałwa
24 grudnia 2016 - 11:17
@Jacek jesteś z tych co uważają że „polaczki” to tylko łopatą wymachują żenada !@##!@#
jegomość
31 grudnia 2016 - 13:30
Całkiem niedawno byłem we Włoszech i było trochę wiatraków, ale zdecydowanie więcej farm fotowoltaicznych.
Widzę, że firma EIG oferująca inwestycje w wiatraki zachęca również do farmy fotowoltaiczne co w moim odczuci jest znacznie lepszym wyjściem