Inwestycje w antyki

inwestycje antykiInwestowanie wcale nie musi kojarzyć się wyłącznie ze złotem, nieruchomościami czy giełdą. Tymczasem inwestować można na przykład w antyki jednak koniczna tu jest znajomość wartości poszczególnych przedmiotów, a nawet ich pochodzenie. Takie inwestycje są z reguły długoterminowe, ich wartość zwiększa się jeszcze z upływem lat. Pocieszeniem jest fakt, że przez długi czas mamy możliwość obcowania z otaczającymi nas pięknymi przedmiotami.

Decyzja o inwestowaniu w antyki powinna być równocześnie poparta kontaktami z wieloma specjalistami z tej dziedziny. Będą oni doradzać w nabywaniu przedmiotów autentycznych i uwiarygadniać ich rzeczywistą wartość. Podstawową zasadą w nabywaniu antyków jest ich zakup u wiarygodnych dostawców. Sprzedawca, który przez długi czas funkcjonuje na tym rynku i ma stałych odbiorców nie narazi na szwank swoje renomy i powinien być uczciwy. Natomiast zakup przedmiotu u osoby całkowicie prywatnej powinien być poparty wizytą u rzeczoznawcy , który w sposób rzetelny wartość przedmiotu.

Dobrze kiedy osoba inwestująca w antyki i dzieła sztuki była zarówno ich miłośnikiem. Wtedy najlepiej jest skupować takie przedmioty, których zakup sprawi nam przyjemność i staną się cieszącym dodatkiem w domu.

Wbrew panującej obecnie modzie nie warto nabywać rzeczy, które zostały odnowione. Trzeba pamiętać, że miłośnicy dzieł sztuki czy starych mebli pragną aby ich przedmioty były całkowicie autentyczne i zgodne ze stylem epoki w której powstały. Poddając stare egzemplarze renowacji tracimy możliwość sprzedania ich po znacznie wyższej cenie.

W przypadku antyków ze szkła i porcelany warto zwrócić uwagę na nazwiska jakimi sygnowane są te przedmioty. Podobnie jest z drogocenną starą biżuterią. Najlepiej kupować tę sygnowaną nazwiskami znanych projektantów. Na uwagę zasługują przede wszystkim tacy projektanci jak: Cartier, Tiffany or Van Cleef & Arpels.

W przypadku biżuterii, porcelany lub mebli najbardziej cenione są egzemplarze unikalne, niepowtarzalne takie najłatwiej zapamiętać. Jest to dodatkowy walor podnoszący ich wartość i wyższą cenę późniejszego zbytu.

Z całą pewnością należy unikać kupna podróbek, konieczne jest sprawdzenie pochodzenia i autentyczności. W przypadku biżuterii jest to certyfikat autentyczności z wyceną profesjonalnej agencji. Meble poddane renowacji mogą posiadać nawet niewielkie niezgodności co do pierwotnego wzoru. Może to w dużym stopniu rzutować na obniżenie wartości przedmiotu.

W przypadku biżuterii warto przyjrzeć się nalotom na metalu, na przykład nalot na wyrobach ze srebra świadczy, że są one autentyczne i nie były poddawane renowacji. Wbrew pozorom takie poddane zmianom czasu przedmioty są najlepszym kąskiem dla kolekcjonerów.

Jeżeli jesteśmy już posiadaczami jakiejkolwiek drogocennej kolekcji trzeba ją koniecznie ubezpieczyć. Wartościowe przedmioty typu znaczki, monety czy biżuteria powinny być przechowywane w specjalnie przygotowanym sejfie. Warto zainwestować w alarmy i polisę ubezpieczeniową zwłaszcza w przypadku mebli czy obrazów i innych większych dzieł sztuki.

Zawsze należy pamiętać, że inwestowanie w antyki to inwestycja długofalowa. To co udało się zgromadzić może być przekazywane kolejnym pokoleniom, a tym samym cały czas zyskiwać na wartości. W przypadku tego typu inwestycji trzeba jednak zawsze zachować szczególną ostrożność i koniecznie zasięgnąć opinii wiarygodnych rzeczoznawców. Pomoże to uchronić się przed zakupem przedmiotów niewiarygodnych, które mogą okazać się o wielokroć mniej warte od kwoty którą za nie zapłacimy. Warto pamiętać, że oprócz kosztów zakupu możemy też ponieść opłatę w postaci podatku, koszt aukcji i pośrednika. Dlatego należy z takimi wydatkami zapoznać się przed dokonaniem konkretnego zakupu. Wszystko zależy od miejsca w którym dokonamy transakcji jest argument przemawiający za tym aby zapoznać się z regulaminem lub poradzić specjalisty.


Opinie

  1. Warto dodać, że na targach staroci można znaleźć prawdziwe perełki za bezcen. Bywa, że sprzedawca nie ma pojęcia o realnej wartości sprzedawanego przedmiotu. Co prawda nie inwestuje w antyki, ale większość mieszkania umeblowałam właśnie meblami z targów staroci. Koszt ich odnowienia nie był bardzo duży, a mam meble są rewelacyjne. Zwłaszcza sofa w stylu empire, którą kupiłam na wiejskim targu za około 1000zł. Co prawda była bez obicia, ale to akurat nie był problem, ponieważ pewnie i tak wymagałoby wymiany. Znajomy konserwator określił, że pochodzi z końcówki XIX wieku. Po renowacji jej wartość wzrosła do około 7-8 tys. Oczywiście, nie zawsze trafiają się takie cuda, ale warto pojeździć po takich targach. Jeżeli nie w celach zarobkowych, to dekoratorskich.

  2. Moim zdaniem, tak jak w przypadku zegarków, to inwestycje dla znawców i pasjonatów tematu.

  3. Kiedyś myślałem czy nie zacząć jeździć po targach, aby skupować stare meble. Niektóre można kupić za grosze 200-300 złotych a ich stan jest bardzo dobry. Po drobnej renowacji myślę, że cena mebla wzrośnie o 100%

  4. do tego trzeba mieć czas, zapał i wiedzę… no i cierpliwość, ja nie mógłbym się czymś takim zajmować

  5. nie maiłbym cierpliwości i czasu do tego

  6. jest taki program w tv zapomniałam nazwy, w którym na starych przedmiotach kupionych na targach zarabiają naprawdę dużo pieniędzy

Dodaj komentarz

Your email address will not be published / Required fields are marked *