Nowy podatek na ZUS – 400 złoty, a nie 1200?
Od 2018 roku można się spodziewać wejścia w życie nowej form,y podatku łączącego PIT i składki ZUS i NFZ. Zdaniem przedstawiciela Komitetu Stałego Rady Ministrów obecny podatek określany jako degresywny o wiele bardziej jest obciążeniem dla osób uboższych niż dla grupy zamożniejszych obywateli. Mająca wejść nowa reforma ma na celu zlikwidować degresywność oraz wprowadzić kwotę 8 tysięcy złotych jako wolną od podatku szczególnie dla osób mniej zarabiających. Wprowadzi to również uproszczenie podatku co zminimalizuje formalności dotyczące prowadzenia działalności gospodarczej.
Składka na ZUS jest dokuczliwa
Obecna składka na ZUS to 1,2 tysiąca złotych jest to suma dla wielu małych przedsiębiorców wyjątkowo dokuczliwa. Zdaniem ekspertów właśnie składka na ZUS staje się powodem likwidowania działalności po dwóch latach kiedy to upływa ulga w opłatach. Są propozycje aby wysokość składki była uzależniona od dochodu, padają też propozycje aby konieczność płacenia składki obowiązywała tylko wtedy kiedy osiągany jest przynajmniej minimalny dochód i miałaby to być składka emerytalna w kwocie 400 złoty. Mogłaby ona być zwiększana wraz z osiąganiem większych zysków przez przedsiębiorcę.
Obowiązujący dziś podatek degresywny wprowadziła Zyta Gilowska z PIS mimo pewnych głosów sprzeciwu został on wtedy przegłosowany większością głosów. Rząd planuje też pozostawienie dotychczasowych ulg dla dzieci oraz wspólne rozliczanie małżonków. Nowy podatek ma być wdrożony w 2017 roku, a obowiązywać ma od 2018 roku.
Jusik
22 sierpnia 2016 - 15:09
Pomarzyć dobra rzecz, ale wątpliwe aby ZUS wyniósł nagle 200% taniej…
miszczu
24 października 2016 - 14:27
Póki co nic nie słuchać na ten temat, ZUS jak miał tak i ma się dobrze- niestety